Widok

znane utwory inaczej

Towarzyskie Temat dostępny też na forum:
Paweł i Gaweł

Wersja poznańska

Biniu i Eda
Biniu i Eda w jednej żyli chacie
Eda na dole a Biniu u góry
Biniu spokojny, nie naprzykrzoł się,
Eda wystworzoł cięgiem awantury
Stale coś tetroł, cięgiem trzaskoł Dźwiami
Gnoł kejtry, psyki, świgoł w nie pyrami
Rąbał i chycoł powyżej lamperii
Mało co Biniu nie dostał dylerii
Kiedy już Biniu nie mógł ścierpieć tego
Wtochnął do Edy i pado do niego:
Zlituj się Eda przestań hałasować,
Bo jeszczy ździebko i pęknie mi gowa
A na to Eda: Ty stary glajdusie
Nie tkej tu kluka bo jo żym jest u sie.
Biniu się wnerwił zamkł dźwi z drugiej strony
Poczłapał do się i siadł napuczony.
Zaś potem Eda po szychcie se chrapie
A od powały coś mu na kluk kapie
Wyprysnął z wyra i wtochnął na góre
Stuk puk zamknięto,
Szpycuje bez dziure
O słodkie drzewko! Połno wody w jadalce
A biniu z wędką siedzi se na pralce
Co robisz Biniu?
Ryby sobie łowię
Czy ty nie cierpisz?
Mnie kapie po głowie
A na to Biniu: ty stary glajdusie
Nie tkej tu kluka bo jo żym jest u sie.
Z tej opowiastki tako jest nauka:
Gdzie nie twój biznes tam nie wtykej kluka
Albo i inny moral się wygrzebie
Jak ty do kogoś
Tak on zaś do ciebie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
W sumie

Forum»Dzielnice i Osiedla»Przeróbka

to dobre miejsce na ten wierszyk nie wiem po co admin podczepił to jeszcze pod towarzyskie ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Amen.
Dlategoż przeto, w zaistniałej sytuacji, jakże dla mnie intrygującej i w fazie rozpoznania, pod ścianę wywołana przez opcję "śmierć albo życie", już zaczęłam śmierdzieć i życić.
Nie chcę ale muszę. Przywołana, prawa do odmowy nie mam w imię zasady "kochaj bliźniego swego jak siebie samego" i nie spocznę, póki tę wykrzowioną grymasem i kompleksami gębusię światłem przebudzenia nie potraktuję.
Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba, boż co na górze, to i na dole...
Już (???)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry