Odpowiadasz na:

...

Fajny wystrój i atrakcje dla dzieci, ale niestety duży minus menu pod kątem wegetarian/wegan.
Z dań obiadowych do wyboru 1) sałatka, którą jak wiemy trudno nazwać daniem obiadowym - bo... rozwiń

Fajny wystrój i atrakcje dla dzieci, ale niestety duży minus menu pod kątem wegetarian/wegan.
Z dań obiadowych do wyboru 1) sałatka, którą jak wiemy trudno nazwać daniem obiadowym - bo najzwyczajniej nie da się nią najeść lub 2) pierogi, które zazwyczaj zmuszona jestem jeść, bo nic innego nie ma do wyboru.
Wielka szkoda, że wciąż tak mała liczba restauracji dostosowuje się do dzisiejszego zapotrzebowania. Przecież co raz więcej ludzi jest WEGE...
Czy naprawdę tak trudno stworzyć chociaż dwie pozycje w menu, które będą skierowane dla takich osób... Np. jakieś kotleciki z fasoli, ciecierzycy, itp., gulasz bądź zapiekanka warzywna, itd. Przykładów jest mnóstwo. Przecież wcale nie trzeba być WEGE, żeby dla odmiany zjeść takie danie.
No ale, dla WEGE dużym problemem jest zamówić coś spośród prawie samych dań mięsnych czy rybnych.
No i dlaczego zupa zawsze musi być na wywarze mięsnym, ZAMIAST WARZYWNYM. W wielu krajach Śródziemnomorskich, nie ma takiej opcji żeby zupa była na wywarze mięsnym, jeśli sama w sobie nie zawiera dodatku mięsa czy ryby.
Trudno cieszyć się z pobytu w ciekawym miejscu, jeśli trzeba być głodnym, bo nie ma co zamówić... SZKODA!