Re: 10 dni od zapłodnienia
Witajcie kochane:-) Własciwie to nie wiem co mam napisać, chyba bardziej szukam pocieszenia, wsparcia, o trochę zaczynam szaleć. Od dawna staramy się z mężem o dziecko, nie wychodziło. Teraz jestem...
rozwiń
Witajcie kochane:-) Własciwie to nie wiem co mam napisać, chyba bardziej szukam pocieszenia, wsparcia, o trochę zaczynam szaleć. Od dawna staramy się z mężem o dziecko, nie wychodziło. Teraz jestem pod okiem specjalisty, który ostro monitorwał mój cykl. Prawdopodobie w ubiegłą środę pękł mi pęcherzyk mi się wydaje, że to mogło być i we wtorek. Przed tym bardzo działaliśmy z mężem. Kurcze serio liczę na to, że tym razem się udało. Dziwne jest to, że serio siusiam jakoś częściej - nie wymyślam:-). No tak jak piszecie ciagnie mnie na dole. Test mam zrobić na początku przyszłego tygodnia, ale coś czuje, że do tego czasu padne!
zobacz wątek