Widok
11 miesięczne dziecko nie raczkuje
Witam! Mój synek dziś kończy 11 miesięcy,troszkę się martwię,ponieważ nie raczkuje dopiero w sumie zaczol pełzać ale jakoś nie bardzo mu się chce...w chodziku biega dosłownie biega...próbuje się podnosić ale mu nie wychodzi boi się jak go chce wziąć za rączki żeby chodził,jak trzymam pod pachami to wystawia nogi do przodu i biegnie pierwsze nogi później reszta....karmiony jest mlekiem modyfikowanym od 2tyg i nie chcę nic innego pociumka troszkę rosolku i już nie chce i teraz nie wiem...jeżeli chodzi o jego początki chodzenia czy to spowodowane waga bo waży 12kg czy coś jest nie tak(dodam że jego kuzyn 9miesiwcy starszy waży tyle samo ale przed roczkiem zaczol już dreptać) mój synek późno zaczol siadać późno próbować coś dreptać w chodziku i dopiero zaczol próbować wstawać podnosząc się o coś. ..a co do jedzenia...od początku jak już mogłam to wybrzydzał ale przekaszał co mu dałam tera ma prawie 6 zębów i nie chcę nic tylko mleko ewentualnie jogurciki i mus owocowy...czy powinnam iść z tym do lekarza?czy poprostu on tak ma?proszę o porady
Dzieci najpierw pełzają, potem raczkują i próbują się podnieść, aż zaczynają chodzić. Wsadzenie go w chodzik, wg mnie to duży błąd, a wystarczy wygooglować, że chodziki szkodzą. Udaj się czym prędzej do lekarza, on zapewne zaleci rehabilitację. W wieku 11 miesięcy dziecko etap pełzania, z tego co wiem powinien mieć za sobą.
Tak, fizjoterapeuci odradzają chodziki, skoczki itp. Moje córki chodzily na rehabilitacje zeby zachęcić do raczkowania, jednej udalo sie na nfz, w przypadku drugiej termin tak odlegly ze prywatnie. Ćwiczenia w formie zabawy je wzmocnily, zdążyły sobie poraczkować zanim wstały. Raczkowanie jest bardzo ważne z punkty widzenia calego rozwoju , także rozwoju mozgu