Może ja czytać nie umiem, ale nic autorka wątku nie pisze o wymienionych przez ciebie cechach. Kwestią otwartą jest, co uważa za "normę".
Faktem natomiast jest, że wolny, niezbyt...
rozwiń
Może ja czytać nie umiem, ale nic autorka wątku nie pisze o wymienionych przez ciebie cechach. Kwestią otwartą jest, co uważa za "normę".
Faktem natomiast jest, że wolny, niezbyt odstręczający facet, w adekwatnym wieku, jest dobrem dosyć luksusowym na rynku i autorka wątku z pewnością ma w swych poszukiwaniach liczną konkurencję ;)
Pełno natomiast jest facetów w tym wieku, mających felery, albo "normalnych" ale zupełnie nie zainteresowanych stałym związkiem.
zobacz wątek