"W końcu, to już nie problem spakować się, a także rower i udać się tam gdzie miło in aktywnie spędzi się czas."
Czyli mam rozumieć, że gdzieś poza Trójmiastem są ustępy leśne, gdzie...
rozwiń
"W końcu, to już nie problem spakować się, a także rower i udać się tam gdzie miło in aktywnie spędzi się czas."
Czyli mam rozumieć, że gdzieś poza Trójmiastem są ustępy leśne, gdzie człowiek wyorał szutrowe dukty i asfaltowe autostrady?
Rzeźba terenu i charakter TPK są, jakie są. Nie jest winą ludzi jeżdżących MTB, że akurat taki typ rowerów sprawdza się w tym terenie! Jak ktoś chce jeździć tam trekingiem, to niech poćwiczy łydę, a nie każe równać ścieżki, bo nie daje rady! :P
zobacz wątek