W najgorszym wypadku w jeden dzień przychodzą chłopaki ze szlifierkami kątowymi by wyciąć starocie, kolejne dni montują nowy szyb.
Wymiana wind w blokach 10 piętrowych tyle nie trwa co...
rozwiń
W najgorszym wypadku w jeden dzień przychodzą chłopaki ze szlifierkami kątowymi by wyciąć starocie, kolejne dni montują nowy szyb.
Wymiana wind w blokach 10 piętrowych tyle nie trwa co tutaj. co tam, rąbać inwalidów, starsze osoby z rodziców z wózkami....
zobacz wątek
6 lat temu
~weź termosik na podróż z herbatą