pacjent? - opinia
Dodzwonienie się do rejestracji graniczy z cudem (dwa tygodnie wiszenia na telefonie!), tak samo jak umówienie wizyty/teleporady lekarza POZ. Nie ma terminów już w poniedziałek na cały bieżący...
rozwiń
Dodzwonienie się do rejestracji graniczy z cudem (dwa tygodnie wiszenia na telefonie!), tak samo jak umówienie wizyty/teleporady lekarza POZ. Nie ma terminów już w poniedziałek na cały bieżący tydzień ani na następny. Jedyne, co zaproponowano, to koczowanie od rana przed przychodnią w celu zapisu, jednak bez gwarancji rejestracji. W czasie pandemii?? Zdecydowanie odradzam korzystanie z usług tej przychodni, ponieważ nie można zrealizować świadczenia, na które płaci się składki. Kontrola zdrowia, zrobienie badań i dalsze leczenie po przebyciu ciężkiej choroby są tu niemożliwe.
zobacz wątek