Olga - opinia
Ogólnie spoko tylko szkoda że przez roszczeniowych pacjentów pozbyli się mojej ulubionej lekarki dr Zając. Bardzo kompetentna kobieta, trafiłam do niej po wielu nieudanych diagnozach innych...
rozwiń
Ogólnie spoko tylko szkoda że przez roszczeniowych pacjentów pozbyli się mojej ulubionej lekarki dr Zając. Bardzo kompetentna kobieta, trafiłam do niej po wielu nieudanych diagnozach innych "specjalistów" i jako jedyna od razu wiedziała co się dzieje. Babka full konkret, zero niepotrzebnego ględzenia. No... może to ostatnie to czasem był minus, bo o diagnozie dowiadywałam sie z ulotek przepisanych leków, ale przynajmniej zawsze była trafna. Nigdy nie zostałam zbagatelizowana, nigdy nie odmówiła mi skierowania na badania które jej zasugerowałam (najwyraźniej były konieczne) i jeszcze dostawałam inne, jak uznawała że trzeba. Parę razy powiedziała że powinnam zostać w domu i zaproponowała L4, ale nie potrzebowałam (nie dlatego bo nie pracuję, tyko dlatego bo sama zarządzam swoim grafikiem). Myślę że to mógł być powód dla którego jej nie lubiano. Bo trzeba było mieć poważną podstawę by się wymigać od roboty. Fakt, każdy czasem ma ochotę by zostać w domu i fajnie jak się uda, ale - to że się nie udało to nie podstawa by hejtować dobrą lekarkę. I że była niemiła? Do lekarza się idzie po diagnozę i leczenie a nie żeby było miło.
zobacz wątek
