Anna K - opinia
Nie polecam Pani Walczak. Totalnie olewa klienta. Podczas opowiadania historii, nie wydawała się być zainteresowaną, ciągle spogladala na swoje paznokcie czy oby na pewno lakier się trzyma i co 5...
rozwiń
Nie polecam Pani Walczak. Totalnie olewa klienta. Podczas opowiadania historii, nie wydawała się być zainteresowaną, ciągle spogladala na swoje paznokcie czy oby na pewno lakier się trzyma i co 5 minut patrzyla na zegarek. Szczytem bezczelności bylo poproszenie o zamknięcie oczu i próbę relaksu, podczas której wzięła laptop i sobie pisała stukajac. Dopóki nie skoczyła nie pozwala mi otworzyć oczu. Mimo iż mówiłam ze ta forma relaksu na mnie nie działa, to nie miało znaczenia. W 45 minucie wizyty usłyszałam 150 zl i dziekuje dowidzenia, dalo się wyczuć ze bardzo się spieszy. Podczas innej terapii wiele się nauczyłam, w chwili obecnej na pewno bym nie zapłaciła za taka wizytę. Nie polecam.
zobacz wątek