Odpowiadasz na:

Justyna - opinia

Cieszę się bardzo, że jest takie miejsce jak opieka świąteczna na Polanki. Byliśmy kilka razy z maluchem, który choruje na weekendy i święta zazwyczaj. ( poniżej 3 lat). W pierwszy dzień świąt... rozwiń

Cieszę się bardzo, że jest takie miejsce jak opieka świąteczna na Polanki. Byliśmy kilka razy z maluchem, który choruje na weekendy i święta zazwyczaj. ( poniżej 3 lat). W pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia pojechaliśmy z synem i jego zaropiałymi oczami ponieważ nabawił się zapalenia spojówki. Bardzo konkretna pomoc już na etapie telefonu przed wizytą. Na miejscu bardzo sympatyczna i pomocna Pani z rejestracji pomogła z wypisaniem dokumentów oraz bardzo empatycznie podeszłą do syna który zazwyczaj boi się obcych ludzi. Dużą cierpliwością także wykazał się Pan doktor, który bardzo dokładnie zbadał syna i uświadomił mnie co do możliwego przebiegu choroby. Nie było nikogo poza nami z rana więc cały proces badania wraz z rejestracją odbył się bardzo sprawnie ( często w normalnej przychodni oczekuje się na wizytę dużo dłużej). Na dodatek na osłodę tego świątecznego poranka syn dostał prezent który został mikołaj dla dzieci z przychodni. Była to dodatkowa niesamowicie miła niespodzianka. Syn był zachwycony samochodzikiem, misiem i dodatkowymi rzeczami jakie znalazły się w paczuszce od Mikołaja ze Świątecznej opieki z Polanki. Szczerze dziękuję za pomoc i tak miły gest. polecam