Odpowiadasz na:

bydlo

Urodzilam sie i wychowalam w Gdansku, co roku latem siedzielismy z paczka na Monciaku bo na knajpy nas nie bylo stac jak mielismy po 16-20+ lat i do poznej nocy byla zabawa i bezpieczny powrot do... rozwiń

Urodzilam sie i wychowalam w Gdansku, co roku latem siedzielismy z paczka na Monciaku bo na knajpy nas nie bylo stac jak mielismy po 16-20+ lat i do poznej nocy byla zabawa i bezpieczny powrot do domu. A dzisiaj strach wyjsc w bialy dzien!!! Latem zabralam meza (nie z okolic) i malutkie dziecko na spacer po Monciaku, a musielismy sie chowac w Rossmanie! Banda nachlanych nacpanych gnojkow chodzila od gory w dol i spowrotem i zadala (nie prosila) pieniedzy od przechodniow oraz klientow ogrodkow. Brudni, smierdzacy, popodbijane oczy, bandaze itp, wsrod nich dziewczyny, Monciak, sierpien, ok godz 17. Wstyd! Policja sie przechadzala ale woleli udac, ze nie widza... A ludzie sie bali i dawali. Tesknie za Polska ale jak widze to g... to ciesze sie, ze mieszkam daleko :(

zobacz wątek
10 lat temu
~mj

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry