Re: trzecie dziecko
A faktycznie rozumiem ,dzięki Aga ,to nie 10 różnych partnerów w trakcie 8 lat małżeństwa bo chłopina by miał rogi jak stąd do Honolulu.To nic tylko ten cały kalendarzyk czy jak to to się zwie Asiu...
rozwiń
A faktycznie rozumiem ,dzięki Aga ,to nie 10 różnych partnerów w trakcie 8 lat małżeństwa bo chłopina by miał rogi jak stąd do Honolulu.To nic tylko ten cały kalendarzyk czy jak to to się zwie Asiu trzeba było stosować i nie byłabyś teraz taka załamana,no ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszło.Po 3 dziecku obowiązkowo NPR.
zobacz wątek