Odpowiadasz na:

Totalna porażka!

Czekałem na przesyłkę z orange, miałem jeden telefon i jeden SMS, po paru dniach sprawdzam status przesyłki - i dowiedziałem się że kurier był u mnie TRZY RAZY (bez mojej wiedzy) ale za żadnym... rozwiń

Czekałem na przesyłkę z orange, miałem jeden telefon i jeden SMS, po paru dniach sprawdzam status przesyłki - i dowiedziałem się że kurier był u mnie TRZY RAZY (bez mojej wiedzy) ale za żadnym razem nie zostawił paczki, więc ja odesłali do nadawcy. Totalny brak kompetencji i zrozumienia czym jest firma kurierska, brak możliwości kontaktu z firmą (półtorej godziny oczekiwania na wolnego konsultanta, bez rezultatu).