Odpowiadasz na:

Po prostu magia

Z Panem Damianem miałem kontakt kilka razy. Za każdym razem sprawiał, że mój sceptycyzm odnośnie niekonwencjonalnych sposobów leczenia topniał jak śnieg na wiosnę.
Mógłbym przytoczyć kilka... rozwiń

Z Panem Damianem miałem kontakt kilka razy. Za każdym razem sprawiał, że mój sceptycyzm odnośnie niekonwencjonalnych sposobów leczenia topniał jak śnieg na wiosnę.
Mógłbym przytoczyć kilka konkretnych sytuacji ale przytoczę tylko jedną, najbardziej dla mnie dotkliwą i spektakularną.
Dwa lata temu nie byłem w stanie samodzielnie funkcjonować. Nie miałem siły wstać z łóżka, nie miałem siły trzymać w dłoniach sztućców. Wykonane badania wykazywały, że wszytko praktycznie jest poza normą. Ciśnienie, cholesterol, hormony. Masakra. Lekarze rozkładali ręce a ja nie miałem na nic siły.
Trafiłem do Pana Damiana za namową żony. Podczas wizyty Pan Damian powiedział, że ktoś rzucił na mnie urok. Brzmiało to tak niedorzecznie, że gdybym miał siłę to wstałbym pewnie i wyszedł. Ale nie miałem na to siły i zostałem w gabinecie.
Można w to wierzyć lub nie ale jak mówi Pan Damian to nie jest kwestia wiary.
Do dziś nie wiem co zrobił. Nic nie czułem gdy się mną zajmował. Ale fakty są takie, że choć słaby, wyszedłem z gabinetu o własnych siłach. Kolejne wizyty pozwoliły mi w ciągu 2 tygodni dojść do normalnego funkcjonowania.
Nie wiem na czym to polega ale Pan Damian ma niewątpliwie wielki dar. POLECAM