Odpowiadasz na:

Wesele, takie jakie sobie wymarzyłam

18.06.2016r. odbyło się Nasze wesele w Złotym Stawie. Pani Monika odpowiadała na każdego maila, sala była podświetlona tak jak sobie zażyczyłam. W dniu ślubu p. Monika nie mogła być obecna na sali,... rozwiń

18.06.2016r. odbyło się Nasze wesele w Złotym Stawie. Pani Monika odpowiadała na każdego maila, sala była podświetlona tak jak sobie zażyczyłam. W dniu ślubu p. Monika nie mogła być obecna na sali, ale była pani menadżer, która wszystkiego pilnowała aby wesele przebiegało zgodnie z planem. Jedyną uwagę jaką mam to do ustawienia krzeseł. Miałam okrągłe stoły, było ich 10, rozpiskę rozstawienia stołów wysłałam tydzień wcześniej. W moim przypadku był problem bo "głównych stołów" było 3 (które miały stać przed stołem prezydialnym). Ze względu na wielkość stołów okrągłych i moje życzenie p.Monika miała nie małą zagwozdkę jak rozmieścić stoły nie zabierając parkietu do tańczenia. Zaznaczyłam 4 stoły, które mają być tak jak na rozpisce, a reszta może stać gdzie indziej no i niestety gdyby nie mąż ze świadkiem stoły stałyby inaczej. Chłopaki musieli sami przestawiać stoły bo jeden z ważniejszych stołów, które zaznaczyłam stał na uboczu. Tak to nie mam żadnych zarzutów. Obsługa świetna! Nie spotkałam się z lepszą obsługą, kelnerów w ogóle nie widać, pilnują czy goście mają wszystko na stołach a na dodatek cały czas uśmiechnięci :) Jedzenie pychotka! Dzik rewelacja! Goście bardzo chwalili :)

zobacz wątek
7 lat temu
~Ewelina

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry