Odpowiadasz na:

NIe mogło być lepiej..

Ja i taniec? Kto by pomyślał.. Jednak nieubłagalnie zbliżał się ślub, na weselu trzeba sie jakoś zaprezentować i Narzeczona zaciągneła mnie na SOS dla par. No i tak zostałem/lismy:) Agnieszka z... rozwiń

Ja i taniec? Kto by pomyślał.. Jednak nieubłagalnie zbliżał się ślub, na weselu trzeba sie jakoś zaprezentować i Narzeczona zaciągneła mnie na SOS dla par. No i tak zostałem/lismy:) Agnieszka z Maciejem prowadzą zajęcia w taki sposób, że po godzinie człowiek zostałby na jeszcze co najmniej jedną. Uzupełniają się zarówno w wiedzy jak i w podejściu do prowadzenia zajęć. Moja noga nigdy wcześniej nie stanęła w innej szkole tańca i nie stanie :)

zobacz wątek
7 lat temu
~Patryk

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry