Hmm
Ogólnie sprawa wygląda tak. Wiele razy korzystałem z medycyny pracy i byłem zadowolony. Zero problemów
Natomiast przyszło mi pojechać na nocny dyzur, i lekarz(?) zlekceważył mój stan...
rozwiń
Ogólnie sprawa wygląda tak. Wiele razy korzystałem z medycyny pracy i byłem zadowolony. Zero problemów
Natomiast przyszło mi pojechać na nocny dyzur, i lekarz(?) zlekceważył mój stan nie dając mi zwolnienia i sprawa się znacznie pogorszyła, trzy dni później znowu tam byłem i kobieta która mnie badala od razu stwierdziła że poprzednik zlekceważył mój stan. Nie stety przez nie kompetencje poprzedniego wdalo się zakażenie , i na leki wydałem dużo więcej niż to było potrzebne. Za pierwszym razem na nocnym duzurze tragedia, za to na drugim Pani starała się i widać że lekarzem jest raczej z powołania nie dla kasy.
Tak jak mówiłem, na medycynę pracy jak najbardziej tak, natomiast nocny dyżur to życzę wszystkim aby nie trafili na tego co ja za pierwszym razem.
zobacz wątek