Odpowiadasz na:

Studiowałem grafikę i multimedia. Ciężko polecić.

Właściwych zajęć z grafiki był JEDEN semestr. I niestety wiele pomimo najszczerszych chęci nie wyniosłem. Przykład? Zajęcia z grafiki 3D oraz mediów społecznościowych prowadzone przez jednego... rozwiń

Właściwych zajęć z grafiki był JEDEN semestr. I niestety wiele pomimo najszczerszych chęci nie wyniosłem. Przykład? Zajęcia z grafiki 3D oraz mediów społecznościowych prowadzone przez jednego człowieka, którego zamiłowaniem jest film. Co na nich robiliśmy? Oglądaliśmy filmy. Przez cały semestr. Oczywiście o ile ów pan pojawił się, bo obecność niektórych prowadzących na zajęciach była jakby to powiedzieć "znikoma". Czasami nawet nie wiedzieli, że mają z nami zajęcia... Oczywiście mieliśmy kontakt z programami graficznymi. Więcej o pakiecie Adobe (podstawa w tym zawodzie) można wynieść z darmowych tutoriali dla początkujących o długości 30 minut na YouTube. Można to porównać do tego jakby w szkole samochodowej uczono nas "tu wlewa się olej, tu płyn do spryskiwaczy i to byłoby na tyle". Rozumiem, że studiowanie polega na własnej pracy ale za "wiedzę" zdobytą na tej "uczelni" zapłaciłem 12 000 złotych. Dowiedziałem się tyle co przez kilka wieczorów można znaleźć w internecie za darmo. Obecnie pracuję w zawodzie związanym z grafiką komputerową i bardzo często miałem wrażenie, iż posiadam większą wiedzę od człowieka, który ma mnie czegoś uczyć. Pracuję tylko dzięki nauce na własną rękę.

zobacz wątek
7 lat temu
~Grafik

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry