Odpowiadasz na:

Re: Jak to jest być żoną ginekologa....

No i Hela trafiła w sedno ,napisała wszystko i na temat .Ja współczuję ginekologom i ich żonom ,bo jak oni się w pracy tego wszystkiego o czym już wspomniala Hela na oglądają to im się w domu chyba...

No i Hela trafiła w sedno ,napisała wszystko i na temat .Ja współczuję ginekologom i ich żonom ,bo jak oni się w pracy tego wszystkiego o czym już wspomniala Hela na oglądają to im się w domu chyba wszystkiego odechciewa.

zobacz wątek
7 lat temu
~Nika

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry