Re: Jak to jest być żoną ginekologa....
Mój maz nie daje numeru telefonu pacjentkom, ale niestety jego numer zostal podany na pewnym forum w internecie i panie nie maja oporow aby dzwonic, ja rowniez uwazam ze jezeli cos niepokojacego...
rozwiń
Mój maz nie daje numeru telefonu pacjentkom, ale niestety jego numer zostal podany na pewnym forum w internecie i panie nie maja oporow aby dzwonic, ja rowniez uwazam ze jezeli cos niepokojacego sie dzieje to zawsze mozna zarejestrowac sie na wizyte lub pojsc di izb przyjec.
zobacz wątek