Re: Jak to jest być żoną ginekologa....
Ciekawe pytanie, ale ja to się bardziej zastanawiam nad tym co skłania młodych chłopaków, żeby wybrać właśnie specjalizację z ginekologii? Wiadomo, że facetów ciągnie do kobiet, ale przecież mimo...
rozwiń
Ciekawe pytanie, ale ja to się bardziej zastanawiam nad tym co skłania młodych chłopaków, żeby wybrać właśnie specjalizację z ginekologii? Wiadomo, że facetów ciągnie do kobiet, ale przecież mimo tego w znaczącej większości nie zostają oni ginekologami, a nawet jeśli wybierają medycynę, to też inne specjalizacje. A więc jakie mają wyobrażenia i jakie oczekiwania na temat tej pracy ginekologa i jak to potem się przekłada na rzeczywistość? Może wypowie się jakiś facet ginekolog?
zobacz wątek