Odpowiadasz na:

Pan kurier Partryk - tragedia

Nie pierwszy raz, a dziś ponownie wchodzę na stronę statusu przesyłki i widzę, że podobno odebrałam paczkę. Przesyłki nie ma ani w domu, ani w skrzynce, co więcej kurier od rana nie odbiera, gdy to... rozwiń

Nie pierwszy raz, a dziś ponownie wchodzę na stronę statusu przesyłki i widzę, że podobno odebrałam paczkę. Przesyłki nie ma ani w domu, ani w skrzynce, co więcej kurier od rana nie odbiera, gdy to JA staram mu sie powiedzieć, kiedy mógłby przyjechać - normalnie to kurierzy dzwonią.

Wtem! znajduję paczkę rzuconą na balkonie przy wejściu. Nie wiem, czy konieczny przy odbiorze podpis Pan Patryk sam sobie dorabia, ale jest to niedopuszczalne.

Co więcej - nie idzie się dodzwonić do Państwa centrali.

Nie polecam.

zobacz wątek
6 lat temu
~JM

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry