Odpowiadasz na:

szok...

Wiele razy broniłam tego lokalu przed niezadowolonymi znajomymi. Niestety, w końcu stwierdzam, że już nie polecę tego lokalu nikomu i sama tam nie wstąpię (!) Dostałam kotleta z piersi kurczaka:... rozwiń

Wiele razy broniłam tego lokalu przed niezadowolonymi znajomymi. Niestety, w końcu stwierdzam, że już nie polecę tego lokalu nikomu i sama tam nie wstąpię (!) Dostałam kotleta z piersi kurczaka: suchego i twardego (nawet nożem nie dało się go kroić, a każda próba kończyła się pękaniem na paski, wióry), mdłego, wygląd pod panierką jasno wskazywał, że kotlet jest STARY. Szok. Ziemniaki klejące się do siebie, mdłe. Surówka z czerwonej kapusty kwaśna, zmęczona, okropna. Zaznaczam, że tuż po otwarciu lokalu dania były smaczne!! Nie rozumiem dlaczego teraz jest tak niska jakość. Dziś nie widziałam szefa na sali, a pokazałabym mu w czym problem. Może pod nieobecność szefa serwuje się tam starego kurczaka i surówki? I oczywiście pani obsługująca kasę od złotego tel. komórkowego - niemiła, nic nie poleci, w trakcie kasowania obsługuje swój telefon, zero uśmiechu, ani "proszę chwilę poczekać, tylko napiszę smsa", zachowuje się jakby nie interesowało ją, czy ktoś chce złożyć zamówienie. Kilka razy obsługiwał mnie szef, jest bardzo kulturalny, uśmiechnięty, zaangażowany. Pani z kasy niezmiennie zawsze jakby zła. Szkoda, bo dobrze się zapowiadało.

zobacz wątek
6 lat temu
~Kasia

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry