Odpowiadasz na:

Troszeczke rozczarowany

Wiatm jechalem do tej knajpy z mega nastawieniem na poczucie klimatu wloskiego chcialem przeniesc sie na chwile do Wloch moje rozczarowanie to obsluga nie do konca wykfalifikowana pani kenlerka... rozwiń

Wiatm jechalem do tej knajpy z mega nastawieniem na poczucie klimatu wloskiego chcialem przeniesc sie na chwile do Wloch moje rozczarowanie to obsluga nie do konca wykfalifikowana pani kenlerka nie potrafila odpowiedziec znajomym z czego dokladnie jest ta potrawa nazw komplentnie nie wiedziala jak sie wymawia ani nie wie skad wziela sie nazwa tej knajpy pomijajac to jedzenie i tak nie trafiloto co bylo zamowione mialem wrazenie ze nigdy ta pani nie pracowala w gastronomi.Po zjedzeniu kolacji pierwszego dania zapytala czy ma dac juz rachunek poczulem sie jak bym mial juz wyjsc odechcialo sie mi juz kawy deseru itd poza tym brakowalo mi jeszcze przez caly czas puszczaniej muzyki wloskiej i troche za cicho a przeciez w wloskich knajpach zawsze jest gwarno i na koniec troche gadzetow wloski w wystroju jedzenie bardzo dobre bez zastrzezen chodz nie mialem okazji na dalsze probowanie z uwagi na szybki rachunek od kelnerki