Odpowiadasz na:

Nie polecam

Mój kot stał się osowiały, osłabiony, miał gorączkę itp. Wybrałam się do wspomnianej przychodni - młoda p.doktor mało co mówiła, właściwie nie znała odpowiedzi na moje pytania, co istotne nie... rozwiń

Mój kot stał się osowiały, osłabiony, miał gorączkę itp. Wybrałam się do wspomnianej przychodni - młoda p.doktor mało co mówiła, właściwie nie znała odpowiedzi na moje pytania, co istotne nie zajrzała nawet w książeczkę mojego kota (zazwyczaj uczęszczamy gdzie indziej,ale sytuacja zmusiła nas do odwiedzin w tej przychodni). Zostawiłam kotka na 2h na kroplówkę - po wszystkim p. doktor nawet nie wiedziała co jest mojemu kotu, ale mimo wszystko dostał zastrzyki na to czy tamo, właściwie na co? - p. doktor mi nie odpowiedziała.. zapłaciłam 200zł i nadal nie wiedziałam co jest mojemu kotu. W dodatku zostawiono mu welflon w łapce - nie dostał kaptura!- wieczorem rozgryzł ranę i sama musiałam wyciągnąć mu welflon... p.dokotr szacowała, że przez 5 dni będę musiała przychodzić z kotkiem - oczywiscie codziennie koszt ok.200 zł lub więcej... zrezygnowałam, a kot na szczęście jest cały i zdrowy - widać business is business, a szkoda..

zobacz wątek
6 lat temu
~aGata

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry