Odpowiadasz na:

Klient po raz ostatni

Po pól roku użytkowania padł dysk. Cóż zdarza się nie wyprodukował go sklep. W ramach gwarancji przekazałem go do sklepu. Termin naprawy/ wymiany określony na karcie przyjęcia dysku w ramach... rozwiń

Po pól roku użytkowania padł dysk. Cóż zdarza się nie wyprodukował go sklep. W ramach gwarancji przekazałem go do sklepu. Termin naprawy/ wymiany określony na karcie przyjęcia dysku w ramach reklamacji określono na 14 dni. Minął miesiąc, brak kontaktu ze strony sklepu. W czasie mojej osobistej wizyty w sklepie, sprzedawca odpowiedział, że dysk został wysłany do producenta i dotychczas nie wrócił. Niestety dysk wyprodukowany w Kalifornii więc mogę jeszcze poczekać bardzo długo. Dysk kupiłem w tym konkretnym sklepie, który z jego sprzedaży pobrał należny zysk. Niech więc sprzedawca rozlicza się z producentem z tytułu wadliwego wyrobu. Ja zapłaciłem za towar sprzedawcy i oczekuję od niego albo wymiany na towar wolny od wad albo zwrot gotówki. Poziom obsługi w sklepie wprost żenujący. Jako infolinie włączona jest automatyczna sekretarka, która poleca kontakt ze sklepem przez formularz kontaktowy, na który i tak nikt nie odpowiada. Widzę na tym forum kilka pozytywnych komentarzy wychwalających sklep. Czy aby nie pochodzą one od personelu i znajomych?. Pierwszy i ostatni zakup w tym sklepie. Omijajcie go szerokim łukiem.

zobacz wątek
6 lat temu
~Klient po raz ostatni

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry