Odpowiadasz na:

PIERWSZY TANIEC 2016

Pierwszy taniec z pomocą Natali Wojdak-Gruszyn to jednym słowem PETARDA!
Spedziliśmy z Natalą z 4 lub 5 godzin na przygotowanie naszego pierwszego tańca. Nie miała łatwego zadania, bo... rozwiń

Pierwszy taniec z pomocą Natali Wojdak-Gruszyn to jednym słowem PETARDA!
Spedziliśmy z Natalą z 4 lub 5 godzin na przygotowanie naszego pierwszego tańca. Nie miała łatwego zadania, bo wybraliśmy sobie salse w dość szybkim tempie, nie mając wcześniej z tym tańcem do czynienia. Szczególnym wyzwaniem był mój mąż, który niezbyt czuł latynoskie rytmy, chociaż to on naciskał właśnie na taką muzyke.
Natalia podjeła rekawice i przygotowała dla nas super choreografie, ktora z przyjemnościa cwiczylismy by na koncu zaprezentowac ja weselnym gosciom.
Ich miny z weselnyvch zdjec same mówia za siebie, byli zachwyceni tak samo jak my.
Natalia to profesjonalistka z najwyzszej półki, gwarantuj że w super atmosferze przygotuje każdego, nawet najwiekszego sztywniaka ;)

Oby jeszcze kiedyś była okazja na powtórk, może na jakąś okrągłą rocznic ślubu?;D
Serdecznie polecamy wsparcie Natalii w pierwszym tańcu!
Marta i Witek ;)

zobacz wątek
6 lat temu
~Marta i Witek

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry