Oddział SOR i sala obserwacji UCk
Samo przyjęcie i weryfikacja pacjenta ok..pod względem podejścia i zaangazowania dla pacjenta.Natomiaast lekarz dyżurujący opryskliwy,nie empatyczny.Dostalismy masę uwag za to że przyjeżdżamy w...
rozwiń
Samo przyjęcie i weryfikacja pacjenta ok..pod względem podejścia i zaangazowania dla pacjenta.Natomiaast lekarz dyżurujący opryskliwy,nie empatyczny.Dostalismy masę uwag za to że przyjeżdżamy w nocy bo On pada z nóg,nie wie o tej porze jak się nazywa i skąd nam weźmie o tej porze lekarza specjalistę.Po wymianie zdań dość ostrej trafiamy na izbę obserwacji.Masa chorych ,dwie pielęgniarki,w nocy opieka ok bo można zrozumieć że na taką ilość chorych brak personelu.Rano po wymianie pielęgniarek katastrofa ,3 pielęgniarki jedną bardzo oschła,nieżyczliwa dla chorych zbywała każda prośbę np o odłączenie kroplówki czekaliśmy ok godziny po prośbie do drugiej pani, norma były komentarze na temat chorych np uczelnia na lek,np p,stwierdziła czy uczulony na brud nie jest,(ironicznie) oczywiście zakaz przebywania z chorym powyżej 5 min.Jednym słowem katastrofa,człowiek chory traktowany jak podmiot i to właśnie przez pracowników wyższej sfery lekarz,pielęgniarka, na oddziale, Personel pomocniczy np p salowi b .rzetelni,empatyczni,pomocni.To samo dotyczy lekarzy z oddziałów specjalistycznych np kardiologów,neurologów,urologów itp.opinia na tle własnych doświadczeń.
zobacz wątek
