Odpowiadasz na:

Przestroga dla innych

Kiedyś do tej szkółki uczęszczałam z swoim psem. Pies ciągnął na smyczy i był agresywny do innych psów. Po kursach grupowych mój pies wychodził jeszcze bardziej zestresowany niż był. Starsza Pani... rozwiń

Kiedyś do tej szkółki uczęszczałam z swoim psem. Pies ciągnął na smyczy i był agresywny do innych psów. Po kursach grupowych mój pies wychodził jeszcze bardziej zestresowany niż był. Starsza Pani (nie pamiętam imienia) potrafiła tylko ciągnąć strasznie na smycz i krzyczeć. Nie raz nadepnela na psa podczas owej szarpaniny i nic sobie z tego nie robiła. Podejście do psów i klientów dramatyczne co skutkowało że zrezygnowałam pod koniec a dyplom i tak dostałam? Żenada. Moim zdaniem to była strata pieniędzy, nerwów moich i mojego psa.

zobacz wątek
5 lat temu
~Martyna

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry