Pendolino w trampkach!
Nawet nie wiem co dokładnie skłoniło mnie do pójścia na kurs, chyba zapowiadane zmiany w przepisach. Do dziewczyn trafiłam nieco z przypadku ale tak miało być bo lepiej bym nie trafiła:) Teoria...
rozwiń
Nawet nie wiem co dokładnie skłoniło mnie do pójścia na kurs, chyba zapowiadane zmiany w przepisach. Do dziewczyn trafiłam nieco z przypadku ale tak miało być bo lepiej bym nie trafiła:) Teoria chwila moment i skończona, bez zbędnego zanudzania a z aktywowaniem uczestników. Jazdy wspominam świetnie już tak naprawdę od pierwszej godziny choć stres był ogromny. Każdej kolejnej nie mogłam się doczekać. Okazało się, że czuje się w tym jak ryba w wodzie. Jeździło mi się dobrze, aż za dobrze :D Wszystko na luzie, bez stresu ale i z przytupem jak się robiło jakieś głupie rzeczy. Co też ważne - nie ma naciągania na niepotrzebne godziny dodatkowe, wszystko uczciwie. Polecam dziewczyny z całego serca:) A dziewczynom życzę kursantów takich jak ja, a co:D
zobacz wątek
