Moja pierwszy i ostatni raz
W dniu dzisiejszym odwiedziłam lokal aby zjeść tam obiad. Zamówiłam: devolaj z pietruszką, brukselka, kiszona kapusta. Dewolaj mniej więcej w połowie składa się z panierki, po odrzuceniu której...
rozwiń
W dniu dzisiejszym odwiedziłam lokal aby zjeść tam obiad. Zamówiłam: devolaj z pietruszką, brukselka, kiszona kapusta. Dewolaj mniej więcej w połowie składa się z panierki, po odrzuceniu której zostaje skromy i niezbyt smaczny kawałek piersi. Brukselka (a raczej pokaźna porcja tłustej bułki z dodatkiem kilku warzyw) też pozostawia wiele do życzenia. Kapusta bez uwag. W sumie zapłaciłam za obiad 24 PLN (bez napoju) i wyszłam głodna.
zobacz wątek