Banał w wysokiej cenie
Wielka przeciętność za bardzo wysoka cenę. Dziwny wystrój, głośna muzyka z radia i klienci zamawiający w porze obiadowej głównie piwo. To powinno byc ostrzeżeniem na początek, ale kusi zupa dnia...
rozwiń
Wielka przeciętność za bardzo wysoka cenę. Dziwny wystrój, głośna muzyka z radia i klienci zamawiający w porze obiadowej głównie piwo. To powinno byc ostrzeżeniem na początek, ale kusi zupa dnia rybna w cenie 9 zł. Miła pani kelnerka przyjmuje zamówienie. Zamawiam tylko zupę, bo dziwi mnie fakt, ze dorsz z patelni kosztuje 39 zł, a pani opisuje go jako " taki domowy, ot taka zwykła domowa ryba, ale bez panierki jak na schabowym, taki po prostu z patelni". Rybna zupa dnia kosztuje 9 zł. I tu ciekawostka: Zupa rybna w karcie kosztuje 15 (mała) lub 27(duża). Najwidoczniej w restauracji retrivo sa dwie zupy rybne, choć z karty wynika ze jedna. Byc może to kwestia niedoinformowania, być moze klient powinien sie na wejściu dopytać, czy bedzie jadł zupę dnia rybna, czy zupę rybna. 18 zł to mało, ale wystarczy, zeby niesmak pozostał. Zupa Przeciętna z aspiracjami do niezłej, ot warzywno - rybny wywar z kawałkami mięsa, marchewka, pietruszka, bardzo gorąca. Zero grzanek, brak przypraw. I potężnie długi czas oczekiwania - 24 minuty od złożenia zamówienia. To podobno ma byc restauracja autorska z artystycznym duchem. Dziwna sprawa z cena zupy i opis dorsza sprawia, ze w to wątpię
zobacz wątek
