Odpowiadasz na:

Jak stracić klienta przez bułkę

Burgery średnie. Jadłem dużo lepsze ale gorsze też się zdarzały i to chyba nawet częściej. Gdyby nie dzisiejszy incydent pewnie bym wracał. Każdy kto ma dzieci wie że z jedzeniem u nich bywa... rozwiń

Burgery średnie. Jadłem dużo lepsze ale gorsze też się zdarzały i to chyba nawet częściej. Gdyby nie dzisiejszy incydent pewnie bym wracał. Każdy kto ma dzieci wie że z jedzeniem u nich bywa różnie... Moja 2,5 letnia córka wymyśliła sobie ze zawsze po basenie musi być bułka z sosem. Zasmakowlao jej to po jednej z wizyt u konkurencji gdy dałem jej kawałek swojego burgera. Przeważnie taka bułka była liczona jako dodatek za kilka zł a czasami dostawałem ją gratis do całego zamówienia odwdzieczajac się za nią napiwkiem. Jakież było moje zdziwienie gdy w burgeramani za taką bułkę Pani policzyla 16zl, czyli tyle co za całego burgera gdzie dodatkowy kotlet kosztuje chyba 8zl. Nie wiem czy to głupota Pani na kasie czy idiotyzm właściciela ale jest to klasyczny przykład złego podejścia do klienta a to niestety kiedyś się zemści.

zobacz wątek
5 lat temu
~Kamil

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry