Mała Syberia
Polecam z uśmiechem na twarzy, czułam się jak na wakacjach. Właściciele gościnni , otwarci, jedzenie pyszne i świeżutkie robione na miejscu na bieżąco. Przepyszne pielmieni i obłędne chinkali. Szef...
rozwiń
Polecam z uśmiechem na twarzy, czułam się jak na wakacjach. Właściciele gościnni , otwarci, jedzenie pyszne i świeżutkie robione na miejscu na bieżąco. Przepyszne pielmieni i obłędne chinkali. Szef przywiatał prostym a jak bardzo rzadkim sposobem w polskich bistrach, zwyczajne : „witajcie kochani„ . Trzymam mocno kciuki ❤️
zobacz wątek