Lucy ja mam niestety również podobne doświadczenia, byłam na zabiegu dwa razy, ale w Wojewódzkim bo na Zaspie zabiegi były wstrzymane do odwołania. Do południa jechałam na izbę i wtedy lekarz...
rozwiń
Lucy ja mam niestety również podobne doświadczenia, byłam na zabiegu dwa razy, ale w Wojewódzkim bo na Zaspie zabiegi były wstrzymane do odwołania. Do południa jechałam na izbę i wtedy lekarz wyznacza termin. Raz czekałam tydzień, a raz jeden dzień. Ja nie miałam pustego jaja, niestety to było poronienie zatrzymane. Wiem jaki to ból, współczuję. Tylko czas może tu pomóc, niestety.
Trzymaj się.
zobacz wątek