Ludzie chyba wystawiają wysokie oceny z sentymentu bo inaczej tego nie można wytłumaczyć.
Jeśli ktoś lubi lody o proszkowym posmaku i obsługę jak w PRLu, to będzie miejsce dla niego. Dwie panie pracują tam chyba za karę albo po prostu tak obsługiwały klientów przed 1989 i tak im już...
rozwiń
Jeśli ktoś lubi lody o proszkowym posmaku i obsługę jak w PRLu, to będzie miejsce dla niego. Dwie panie pracują tam chyba za karę albo po prostu tak obsługiwały klientów przed 1989 i tak im już zostało.
Natomiast jeśli ktoś chce być normalnie obsłużony i zjeść prawdziwe lody to niech lepiej wybierze się gdzie indziej. Nie dziwię się, że podczas Jarmarku było tam kompletnie pusto.
zobacz wątek