masakra i żenada
brak mi słów- podejscie do klienta pozostawia conajmniej duuuuuużo do zyczenia... Ale to nie jest najważniejsze. Po zobaczeniu projektu na który czekałem prawie miesiąc już sie tam nie pojawiłem,...
rozwiń
brak mi słów- podejscie do klienta pozostawia conajmniej duuuuuużo do zyczenia... Ale to nie jest najważniejsze. Po zobaczeniu projektu na który czekałem prawie miesiąc już sie tam nie pojawiłem, nie wiedzialem czy mam sie smiac czy płakac jak zobaczyłem rysowany ... "szkic". Moja 5cio letnia córka chyba narysowałaby lepiej a ja napewno chociaz z rysunkiem nie mam nic wspólnego. Stanowczo odradzam
zobacz wątek
