Odpowiadasz na:

Gość Styczniowy - opinia

Pomysł na wystrój ciekawy, ale niestety nie udało się uniknąć wrażenia kiczu; jest też bardzo mało "przytulnie" - restauracja nie zachęca do tego by tam siedzieć.
To, że Kelnerka ma gorszy... rozwiń

Pomysł na wystrój ciekawy, ale niestety nie udało się uniknąć wrażenia kiczu; jest też bardzo mało "przytulnie" - restauracja nie zachęca do tego by tam siedzieć.
To, że Kelnerka ma gorszy dzień to rozumiem, może się zdarzyć (tak chyba było - n.p na rachunek czekaliśmy chyba pól godziny), ale że przynosi jedzenie w bezrękawniku ? Błagam, to nie powinno się wydarzyć.
Jedzenie - zamówiliśmy burgery - co by tu mówić, bez szału. Bułki znaaacznie większe niż "treść", rozpadające się, o dziwnym posmaku. Dodatków tyle co kot napłakał - serio, z opisu wynika że dostaniemy coś wyjątkowego po czym następuje rozczarowanie.
Sorry, jeśli chodzi o burgery którymi się promujecie - są znacznie, znacznie lepsze miejsca do ich zjedzenia w Sopocie. Spróbujemy jeszcze pizzy, ale to chyba tylko by potwierdzić, że chodzenie do Was nie ma sensu :(