Odpowiadasz na:

Przetoką przesuszona po operacji

Witam,
Miałam po prawej stronie przetokę przedsuszona od urodzenia, miałam bo jestem dwie doby po usunięciu i żałuję, że tak zwlekałam, a miałam również takie objawy ja opisuje cię czyli... rozwiń

Witam,
Miałam po prawej stronie przetokę przedsuszona od urodzenia, miałam bo jestem dwie doby po usunięciu i żałuję, że tak zwlekałam, a miałam również takie objawy ja opisuje cię czyli sączący się płyn lepki i śmierdzący, a potem robiły mi się ogromne, bolące ropienie- strasznie to było.
Też zwlekałam bo moja pani dr. otolaryngolog zresztą ordynator otolaryngologi w Poznaniu na lutyckiej, właśnie tak mnie nastraszyła, że istnieje takie ryzyko, ale przed zabiegiem żeby mnie uspokoić podała mi do przetoki czyli do tej małej dziurki kontrast w szczykawce i zostało zrobione zdjecie RTG w którym uwidocznił się przebieg przetoki i okazało się, że jest bardzo płytka i nie ma rozgałęzień, czyli dla mnie na plus i na drugi dzień w znieczuleniu miejscowym miałam wykonany zabieg usunięcia przetoki, trwało to z 20 min maksymalne, w tym samym dniu wypisano mnie do domu:) a teraz czekam na ściągniecie szwów za 7 dni.

Proponuję tym co obawiają się zabiegu, bo sama miałam taki problem, poprosić swojego laryngologa lub otolaryngologa, o takie badanie najpierw.
Wojewodzki Szpital w Poznaniu ul Lutycka i pracujący tam specjaliści na otolaryngologi szczerze polecam.
W ogóle lepiej wybrać szpital, który ma doświadczenie w tego typu zabiegach, a nie małe powiatowe szpitaliki.