Ale jeśli zdecydujesz się na 2 w 1 pewnie też nie pożałujesz. Ja żałuję tylko jednego, że tak późno suszarka pojawiła się na wyposażeniu domu. Jaka to była by wygoda gdy dzieci były malutkie. Co...
rozwiń
Ale jeśli zdecydujesz się na 2 w 1 pewnie też nie pożałujesz. Ja żałuję tylko jednego, że tak późno suszarka pojawiła się na wyposażeniu domu. Jaka to była by wygoda gdy dzieci były malutkie. Co prawda miałam strych i dużo miejsca na suszenie i z 4 pralek na raz, ale trzeba było czekać czasem nawet parę di żeby wyschło. A tu pyk i po 2 godzinach suche. W razie jakiś awarii typu zasikana pościel czy kołdra to super rozwiązanie.
Odpadnie ci suszenie w chacie, wiszące pranie na linkach w łazience czy na kaloryferach. I o ile mniej wilgoci w domu! Z takiej suszarki wylewam parę litrów wody po każdym suszeniu co normalnie w postaci wilgoci by poszło na chatę.
zobacz wątek