Rozumiem, zakładasz, że w wyniku wyrzucenia przez was z pracy z czasem zostanę eksmitowany na wieś. Zobaczymy.
Możliwe, że moje pół etatu nie podobało się eskmitowanym pegierowcom, a...
rozwiń
Rozumiem, zakładasz, że w wyniku wyrzucenia przez was z pracy z czasem zostanę eksmitowany na wieś. Zobaczymy.
Możliwe, że moje pół etatu nie podobało się eskmitowanym pegierowcom, a konkretnie państwu M.
Jest wiele różnych czynników i możliwości rozwoju sytuacji.
Państwo M współpracowali z wami w tej akcji i już nie żyją. Ich syn to aktualnie bezdomny. Byli jacyś słabi psychicznie.
Ja na razie (przez 5-7 lat) jakoś sobie radzę.
zobacz wątek