Ustaliłem z grubsza tak skomplikowany łańcuch osób, które mnie zaatakowały, że trudno mi nawet zwracać się do poszczególnych osób o wyjaśnienia. Wszystko jest supertajne. Powiedzmy, że to akcja A,...
rozwiń
Ustaliłem z grubsza tak skomplikowany łańcuch osób, które mnie zaatakowały, że trudno mi nawet zwracać się do poszczególnych osób o wyjaśnienia. Wszystko jest supertajne. Powiedzmy, że to akcja A, P i Ż. Ja jednak jestem tylko pojedynczą osobą na prowincji.
zobacz wątek