Tomek - opinia
Szpital katastrofa mojego tatę zabrali jak sikał krwią. Lekarz stwierdził że wszystko jesk ok że to kamień. I tego samego dnia wieczorem przywieźli go do domu. Dwa dni później taty stan się...
rozwiń
Szpital katastrofa mojego tatę zabrali jak sikał krwią. Lekarz stwierdził że wszystko jesk ok że to kamień. I tego samego dnia wieczorem przywieźli go do domu. Dwa dni później taty stan się pogorszył zabrali go z domu na akademie medyczną i Odrazu
wyszło rak pęcherza złośliwy inwazyjne.a i szpitalu wojewódzkim mówili że na pewno nie jest rak jakaś bateria, pasożyt a pobrali tacie wycinek czas oczekiwania tygodnie, właśnie mija 5 tydzień wyniku dalej nie ma. Nie polecam tego szpitala
zobacz wątek