Odpowiadasz na:

Michał - opinia

Mam nowy samochód na gwarancji, podjechałem do serwisu bo po włączeniu alarmu był długi głośny sygnał dźwiękowy (ciągły pisk), okazało się, że klientów mają w du.... Zaproponowali sprawdzenie... rozwiń

Mam nowy samochód na gwarancji, podjechałem do serwisu bo po włączeniu alarmu był długi głośny sygnał dźwiękowy (ciągły pisk), okazało się, że klientów mają w du.... Zaproponowali sprawdzenie alarmu za ..... tydzień. Na moje pytanie co będzie jak pisk rozładuje akumulator powiedzieli, że w razie czego mam prawo wezwać lawetę i tracić czas. Nie spodziewałam się takiego podejścia. Ich ceny części zamiennych są praktycznie zaporowe. Nie polecam, mogłem kupić bliźniaczego opla.