Odpowiadasz na:

Re: ADOPCJA--w oczekiwaniu na bociana...

Ja tez mam podobne odczucia, pomimo że przed nami jeszcze kurs... Czas oczekiwania na kurs mi sie masakrycznie dluzy, pozniej tez nie wiadomo ile nam przyjdzie czekac na samo dziecko. Oby jak... rozwiń

Ja tez mam podobne odczucia, pomimo że przed nami jeszcze kurs... Czas oczekiwania na kurs mi sie masakrycznie dluzy, pozniej tez nie wiadomo ile nam przyjdzie czekac na samo dziecko. Oby jak najkrocej. Niby z tego co sie dowiedzialam akurat w naszym osrodku czeka sie krotko (dotad tak zawsze bylo) ale czy z nami bedzie tak samo? My sie jednoczesnie staramy o ciaze, bo pomimo ze lekarze daja nam marne szanse ja w to gleboko wierze, ze kiedys tak w koncu nam sie uda i bede podwojna mama :) Bo z adoptusia nigdy nie zrezygnujemy! Tez mamy kupionych troche ubranek (tak od 6-9 miesiecy, bo czekamy na dziecko do 6mcy- niemowle) Zmieniamy wystroj mieszkania pod katem dziecka, choc zadnego sprzetu dla dziecka jeszcze nie mamy. Mysle, ze na to czas bedzie w trakcie kursu oraz po...
Oby nam to jak najszybciej zlecialo. Nina pochwal sie koniecznie jesli ten telefon do Was zadzwoni czego Ci z calego serca zycze.
Jak to wlansie wyglada, zarowno my jak i dziecko dowiadujemy sie o danych rodzicow biologicznych, ze piszesz o 18tce, czy jest to anonimowe tak jak i nasze dane dla dziecka rodzicow biolog?

zobacz wątek
13 lat temu
slonko

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry