Mam 38 lat i w związku z tym, przysługiwały mi: USG w 12 tygodniu, test Pappa i USG połówkowe na NFZ. Skierowanie na amniopunkcję dostałam, ponieważ test Pappa wyszedł z podwyższonym ryzykiem...
rozwiń
Mam 38 lat i w związku z tym, przysługiwały mi: USG w 12 tygodniu, test Pappa i USG połówkowe na NFZ. Skierowanie na amniopunkcję dostałam, ponieważ test Pappa wyszedł z podwyższonym ryzykiem zespołu Downa. Sam zabieg wcale nie był taki straszny. Moment pobrania płynu owodniowego... ukłucia w brzuch prawie nie czułam tylko dziwne było przekłucie pęcherza. Szczerze mówiąc bardziej bolesne są dla mnie zastrzyki z clexanu, które muszę sama sobie robić w brzuch. Na wyniki czekaliśmy 4 tygodnie. Synuś jest zdrowy.
zobacz wątek