Odpowiadasz na:

Uwazam ze stres raczej nie byl powodem poronienia.Natura tak nas stworzyla ze bardzo wadliwe plody (nasze wyczekiwane dzieci) organizm sam usuwa.Z jednej strony to dobrze bo natura powinna robic to... rozwiń

Uwazam ze stres raczej nie byl powodem poronienia.Natura tak nas stworzyla ze bardzo wadliwe plody (nasze wyczekiwane dzieci) organizm sam usuwa.Z jednej strony to dobrze bo natura powinna robic to sama.Kobieta bedac w ciazy Zawsze ma nadzieje ze bedzie dobrze.

zobacz wątek
3 lata temu
~Miki

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry