Odpowiadasz na:

Anita - opinia

Moja córka uczęszczała do tego żłobka od września 2019 do marca 2020 roku. Na początku byłam pełna obaw, w końcu po raz pierwszy oddawałam pod opiekę swoje pierworodne dziecko. To było niesamowite... rozwiń

Moja córka uczęszczała do tego żłobka od września 2019 do marca 2020 roku. Na początku byłam pełna obaw, w końcu po raz pierwszy oddawałam pod opiekę swoje pierworodne dziecko. To było niesamowite jak po pewnym czasie sama biegła do cioć żłobkowych, machała "papa" i zadowolona zostawała. A gdy odbierałam ją wcześniej niż zwykle to zdarzało się rozczarowanie bo ona się tego nie spodziewała a jeszcze by się pobawiła :) Z dziecka, które piło praktycznie TYLKO mleko przy pomocy cioć - mamy prawdziwego łasucha, który chętnie je wszystko. Po powrocie ze żłobka, była istna zabawa w kalambury. Dziecko próbuje coś pokazywać a my próbowaliśmy odgadnąć jaką piosenkę dziś śpiewała. Ciocie przesyłały zdjęcia i filmiki. Gdyby nie koronawirus - nie rezygnowałabym z tego miejsca. Myślę, że jeszcze tu wrócimy... jeśli nie Ania, to jej brat lub siostrzyczka :)

zobacz wątek
3 lata temu
~Anita

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry