Widok
Wiele zalezy od proboszcza danej parafii. Jezeli rodzice przedstawia "mocne" argumenty, ze wlasnie tak osoba (pomimo rozwodu) jest odpowiednim kandydatem do tej roli, istnieje duza szansa, ze proboszcz sie zgodzi. A przepisy w tej kwestii sie nie zmienily, po prosu jedni ksieza sa bardziej restrykcyjni, a inni mniej. W koncu za kazda decyzja stoi czlowiek. Podobnie kwestia wyglada z brakiem slubu u rodzicow, badz tylko slubem cywilnym.
Zawsze mozna kleche zbajerowac ze umarłas albo wyjechalas z arabem a on jest biedny porzucony ,karteluszki tez sobie podpisują więc chyba cie nie dziwi podejscie i ksiezulkow i wiernych do tej specjalnie pogmatwanej i chorej sytuacji polskiego wyznawcy judejskich objawien. Do tego lawinowo rosnie liczba rozwodow koscielnych jak myslisz kto ich udziela?